Są takie wydarzenia, które napędzają ciąg przyczynowo-skutkowy w naszym życiu. Wystarczyłoby zmienić tę jedną chwilę w przeszłości, a wszystko mogłoby się potoczyć zupełnie inaczej. Bo gdybyśmy nie pojechali na obóz żeglarski w Myśliborzu, nie nauczylibyśmy się najprawdopodobniej żeglować, a gdybyśmy nie umieli żeglować, nie poznalibyśmy się z Wiktorem w porcie w Mikołajkach, a gdybyśmy nie poznali się z Wiktorem w Mikołajkach, nie bujałabym...
Tydzień w Świnoujściu wystarczył, żeby stwierdzić, że moglibyśmy spokojnie tam zamieszkać, bo tak przyjaznego mieszkańcom miejsca dawno nie widzieliśmy. Nie wszystkie atrakcje dane nam było sprawdzić - za mało czasu, nie ta pogoda, trochę za małe jeszcze bliźniaki, żeby np. pojeździć na rowerze, ale o to kilka sprawdzonych przez nas możliwości. ...