fot. Ogilvy’s Beijing, aut. Shiyang He |
Przyzwyczaiłam się już do tego, że kiedy wchodzę do tramwaju nikt nie ustąpi mi miejsca. Nawet tego oznaczonego przez MPK wlepką, przedstawiających uprzywilejowanych i hasłem "Ustąp miejsca, pokaż klasę". Przez jakiś czas myślałam, że po prostu mojej ciąży nie widać, dopóki mój mąż z wrodzoną sobie delikatnością nie uświadomił mi, że "Daj spokój! To niemożliwe! Jesteś przecież gruba jak wieloryb". No fakt, nie da się tego ukryć. Mam w brzuchu 5 kg bliźniaki i to mój brzuch wchodzi teraz wszędzie pierwszy.