NASZE ULUBIONE KSIĄŻKI DLA DZIECI

08:00



Ku naszej olbrzymiej radości Kazik wszedł w końcu w wiek, kiedy czytanie i oglądanie książeczek jest jednym z jego ulubionych zajęć. Po ostatniej reorganizacji jego pokoju zainwestowaliśmy w małe półki na książki zawieszone na takiej wysokości, żeby sam mógł wyciągać swoje ulubione pozycje. A takowe naprawdę posiada. 

Jedyną rzeczą, którą w naszym domu kupujemy bez żadnych wyrzutów sumienia w stosunku do domowego budżetu są właśnie książki. Kazikowi też wolimy kupić nową książkę, niż kolejną zabawkę. Co było dość zabawne, zaczęliśmy kupować mu książki, kiedy jeszcze jedyne co mógł z nimi zrobić to obślinić i zjeść. Po prostu nie mogliśmy się powstrzymać. Za to teraz inwestycja zaczyna się zwracać. 

Cieszy mnie to, że na polskim rynku literatury dziecięcej pojawia się coraz więcej wspaniałych książek. Że w końcu traktujemy dzieci jak każdego innego odbiorcę, który też zasługuję na jakość. I to podwójną - bo trzeba dbać zarówno o treść, jak i część wizualną. Bardzo podoba mi się też to, że rodzice sami zaczynają polecać te dobre książki innym rodzicom, z czego nieraz zdarzyło nam się korzystać. Dlatego dzisiaj nasza lista ulubionych książek dla dzieci - może ktoś znajdziej na niej coś czego jeszcze w swojej bibliotece nie ma.

Dużo na tej liście znajdziecie książek szwedzkich autorów. Ale trudno się dziwić - pokażcie mi inny kraj, w którym na pytanie o najpopularniejszego autora z niego pochodzącego wskażecie z miejsca przynajmniej dwóch pisarzy, tworzących dla dzieci? Na moich studiach filologicznych miałam cały semestr zajęć poświęcony szwedzkiej literaturze dziecięcej - to tak ważna u nich dziedzina. Ale ad rem. O to i nasza lista:

1. "Księga dźwięków" aut. Soledad Bravi, wyd. Dwie Siostry


To zdecydowanie ulubiona książka Kazika. Pierwsza, którą zaczął się interesować i pochłaniać. Książka jest tak eksploatowana, że zdążyła nam się rozlecieć na kilka kawałków, ale to nie przeszkadza Kazikowi, żeby ciągle ją oglądać i powtarzać dźwięki. Zna już wszystko na pamięć. Jedyną wadą Księgi Dźwięków jest to, że wg. niej Szpinak robi "Bleee!" I od kiedy Kazik się tego nauczył nie chce jeść szpinaku, który wcześniej lubił. I niech mi ktoś teraz powie, że literatura nie ma wpływu na nasze życie?

2. "Darth Vader i syn" aut. Jeffrey Brown, wyd. Ameet

Co by było gdyby mroczny Darth Vader postanowił jednak wychowywać swojego syna Luke'a? Fantastyczna książka w komiksowej konwencji, która przedstawia codzienną relację ojciec - syn w scenerii Gwiezdnych Wojen. I tak DarthVader uczy syna jeździć na rowerze, bawi się z nim w chowanego, nakleja plasterek, czy czyta bajki na dobranoc. Kazik uwielbia tą książkę, a i my świetnie się bawimy, oglądając ją z nim. Jedyny problem polega na tym, że Kazik jak tylko widzi Dartha Vader'a woła na niego "Tatuś". I tak np. kiedy ubieram mu bokserki potrafi się upierać, że chce "majtki z Tatusiem" i nie ma na myśli Wiktora.

3. "Kto pocieszy Maciupka?" aut. Tove Jansson, wyd. Eneduerabe


To pierwsza książka, którą przeczytałam po szwedzku w oryginale. Kiedy zobaczyłam ją na targach książki nie mogłam się więc powstrzymać i kupiłam ją Kazikowi mimo, że ten miał dopiero 6 miesięcy. Za to teraz to jedna z jego ulubionych książek. Co wieczór przed spaniem, Kazik mówi, że chce czytać o Maciupku. To piękna historia o oswajaniu strachu. Dodatkowo jest wspaniale przetłumaczona przez p. Ewę Kozyra-Pawlak. No i te ilustracje.

4. "Ach ten Emil!" aut. Astrid Lindgren, il. Björn Berg, wyd. Zakamarki


"Ach ten Emil ze Samalandii! To był prawdziwy urwis..." - opowieści o psotach najbardziej znanego szwedzkiego łobuziaka, autorstwa szwedzkiej legendy literatury dziecięcej Astrid Lindgren. To książka o prawie dziecka do wolności i bycia od czasu do czasu "niegrzecznym".

5.  "Jak tata pokazał mi wszech-świat" aut. Ulf Stark, il. Eva Eriksson, wyd. Zakamarki


To historia o tym, że rodzice i dzieci mogą postrzegać tą samą rzecz w inny sposób. Bardzo ciekawa opowieść z zaskakującym finałem i piękne ilustracje, które Kazik z wielkim zainteresowaniem ogląda i zadaje przy tym mnóstwo pytań.

6. "Rok w lesie" aut. Emilia Dziubak, wyd. Nasza Księgarnia



To książka obrazkowa, praktycznie bez tekstu, która pokazuje las i jego mieszkańców w każdym miesiącu w roku. To wspaniałe obrazkowe historie, które za każdym razem można czytać na inny sposób i które pobudzają dziecięcą wyobraźnię i wzbogacają słownictwo. Kazik jest obecnie na etapie fascynacji zwierzątkami, więc "Rok w lesie" jest jedną z jego ulubionych pozycji, a szop szukający jedzenia w śmietniku ulubionym bohaterem. 

To oczywiście tylko kilka naszych ulubionych pozycji. Cały czas szukamy nowych książek. A Kazik jednymi książkami się nudzi a inne odkrywa na nowo. A jakie są Wasze ulubione książki dla dzieci? Co polecacie?

You Might Also Like

0 komentarze

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...