KAZIK MA GŁOS

20:54


Jak z blondyna stać się brunetem wieczorową porą? Wystarczy 300 g Decomoreno. 

Coraz bardziej lubię tego małego gościa. Nasze początki były bardzo trudne i do teraz z nikim się tak nie kłócę jak z nim. Stoimy czasem naprzeciwko siebie i tupiemy ze złości. Ale coraz częściej myślę, że jest tak dlatego, że on taki do mnie podobny. Pamiętam jak nie mogłam się doczekać kiedy ten mały człowiek w końcu się wypowie. Kiedy zamiast dialektu wschodniochińskiego albo mowy ciała usłyszymy proste, albo nawet i złożone zdanie. Kiedy zacznie wpuszczać nas w swój świat. I zaczął. Uwielbiam go słuchać i z nim rozmawiać kiedy wracamy razem z przedszkola. Czasem siedzimy z Wiktorem opowiadamy sobie nawzajem co dzisiaj do nas powiedział. Postanowiłam co smaczniejsze kąski tutaj zapisać, żeby nie zapomnieć i poprawić sobie nastrój, bo Kazimierz to gość o nieprzeciętnym poczuciu humoru. 


*

Zabrałam Kazika pierwszy raz na stok narciarski. Wypożyczyliśmy sprzęt i idziemy spotkać się z instruktorem:
- Cześć! Jestem Darek - jestem instruktorem narciarskim.
- Cześć! Jestem Kazik - jestem strażakiem.

*

Kazik z Wiktorem jedzą kisiel. Kazik skończył swój i zachłannie patrzy na miskę Wiktora.

K: Tato czy mogę zjeść twój kisiel?
W: Nie Kaziku, ty już swój zjadłeś. To jest mój kisiel.
K: Ale tato, daj mi swój kisiel, a ty sobie zjedz na przykład paprykę. Bo ty lubisz paprykę. Lubisz?

*

K: Mamooo! Twoje dziecko płacze!

*

K: Mamo ten pan wyglądał jak bajajaga. 
M: Może jednak nie.
K:  Masz rację. Bajajaga jest przecież dziewczyną.

*

Kazik z Wiktorem pojechali zrobić przegląd samochodu. Siedzą w kantorku na stacji diagnostycznej, a tam na ścianie kalendarz "dla dorosłych".

K: Tatusiu, dlaczego ta pani jest goła?
W: Bo jest jej ciepło.

*

K: Mamusiu zobacz jak tu naśmiecone. Musisz natychmiast zadzwonić na policję, żeby aresztowali tych łobuzów!

*

I moje ulubione:) Maluje się w łazience - otwierają się drzwi, wchodzi Kazik.

- Mamo, jesteś taka piękna!


No i jak tu takiego nie kochać?:)



                                                                                     

You Might Also Like

2 komentarze

  1. "Mamooo! Twoje dziecko płacze!" - mój absolutny faworyt :D Ostatnio Kacper się bardzo złościł i Adam coś do niego mówił na co Wiktor: "Tatusiu on nie rozumie przecież, jest jeszcze mały, nie tłumacz mu na siłę" :D

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...